Ciekawostki historyczne

Pomiędzy kościołem a wsią , po obu stronach drogi wschód – zachód leżały pola dworskie, które Gabriel Turski w 1827 roku podzielił na działki budowlane. Jednocześnie poszerzył drogę tworząc plac, który w przyszłości stał się rynkiem i placem targowym. Właścicielami działek zostali przeważnie Żydzi, kupcy i handlarze. Dogodne warunki kupna, bliskość budulca sprzyjały szybkiej zabudowie. W rynku stanęły trzy domy murowane i siedemnaście drewnianych krytych gontami lub strzechą. Żydzi w swoich domach urządzili sklepy różnych branż.

W pierwszych latach powstały dwie piekarnie żydowskie i trzecia należąca do Adamczyka. W obrębie placu znalazła się karczma dworska. Pod koniec dziewiętnastego wieku w rynku powstała poczta, sklep monopolowy, szkoła, apteka i sklepy z różnymi towarami. W rynku koncentrowało się życie mieszkańców. Do wybuchu wojny było: pięć sklepów spożywczych(cztery żydowskie), trzy piekarnie(trzy żydowskie), dwa sklepy z artykułami żelaznymi(żydowskie), trzy sklepy tekstylne( łokciowe, żydowskie). Ponadto było: dwóch handlarzy zbożem(żyd.), jeden handlarz drewnem(żyd.), pięciu rzeźników i masarzy, pięć sklepów z mięsem i wędlinami, jedna jatka(żydowska), trzy restauracje, pięciu stolarzy, trzech krawców( dwóch żydowskich), czterech szewców( trzech żydowskich), trzech kowali, jeden kołodziej, dwóch murarzy i kilku handlarzy obwoźnych, skupujących po wsiach skóry zwierzęce, wełnę, jaja i różne odpadki użytkowe.
W drugiej połowie dziewiętnastego wieku w rynku powstał budynek w stylu neoklasycystycznym z przeznaczeniem na urząd gminy.
Fotografie pochodzą ze zbiorów GBP w Sulmierzycach.

Komentarze zamknięte.

Skip to content